
NA SERWERZE? CZYSTE SZALEŃSTWO. NA LAN-IE? HONORIS I IHG!
Za nami ostatnie, decydujące spotkania, które miały wyłonić komplet uczestników LAN-owych finałów PGE Dywizji Mistrzowskiej. Po niezwykle zwariowanym starciu HONORIS uporało się z Wisłą All in! Games Kraków, a Illuminar Gaming prezentując swój frywolny styl, wyrzuciło za burtę PGE Turów Zgorzelec.
Wszystko rozpoczęło czyste szaleństwo na pierwszej mapie pomiędzy Wisłą All in! Games Kraków oraz HONORIS. Do wyłonienia zwycięzcy na Inferno potrzebne były dwie dogrywki i choć ostatecznie górą okazała się formacja Grzegorza “SZPERO” Dziamałka, to na odpowiedź podopiecznych Roberta “emesera” Pieńkowskiego nie musieliśmy długo czekać.
Po kolejnym zaciętym boju Train wpadł w ręce HONORIS, a o wszystkim miał zdecydować Nuke. Podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego weszli w spotkanie w tragiczny sposób, przegrywając w pewnym momencie 0:8. Kuba “Markoś” Markowski i spółka byli w stanie nawiązać jeszcze walkę, jednak ich próba powrotu została zatrzymana przez kolektyw Filipa “NEO” Kubskiego. Ostatecznie tablica wyników wskazała rezultat 16:12 na korzyść HONORIS.
W drugim wczorajszym meczu doświadczyliśmy już znacznie mniej emocji. Illuminar Gaming korzystające ze wsparcia Miłosza “mhLa” Knasiaka rozniosło PGE Turów Zgorzelec na mapie Mirage, by później dokończyć dzieła zniszczenia na Duście2, gdzie nawet na moment nie oddali kontroli.
– Chyba jeszcze nigdy nie było mi tak przykro. Illuminar Gaming nie pokazało nic nadzwyczajnego, a my nie byliśmy w stanie skontrować prostych zagrywek – mówił po meczu Łukasz “splawik” Jahns.
Tym samym na LAN-owych finałach o tytuł mistrzowski PGE Dywizji Mistrzowskiej powalczą reprezentanci Izako Boars, MAD DOG’S PACT, HONORIS oraz właśnie Illuminar Gaming. Pierwsze spotkania w ramach fazy pucharowej zostały zaplanowane na piątek 28 maja na godz. 18.00.
Transmisja wszystkich spotkań jak zawsze na kanale Polsat Games, YouTube oraz pod adresem twitch.tv/polsatgames.