Fantasyexpo Spring Cup - podsumowanie Grupy A
Pierwszy dzień Fantasyexpo Cup przyniósł nam wiele zróżnicowanych emocji. Grupa A w formacie GSL to przede wszystkim moc zaskoczeń. Śmiało możemy wliczyć w ich poczet zwycięstwo, a właściwie serię zwycięstw underdoga DBL Poney. Francuski mix dotarł gładko do finału nie przegrywając ani jednego meczu i to właśnie oni z najlepszym bilansem wezmą udział w fazie play-off. Chociaż ich mecz otwarcia przeciwko Mousesport prezentował dość wyrównany poziom i drużyny handlowały punkt za punkt, to ostatecznie ekipa Djoko zwyciężyła zapewniającą spokój ducha w ostatnich rundach przewagą 16:12 na Vertigo. Nad kolejnymi rywalami z niemieckiego Sprout, francuska ekipa górowała już dosyć wyraźnie, budując stabilną pozycję na mapie od samego jej początku. Tak de_nuke wpadł również na konto DBL Poney z ostatecznym wynikiem 16:9, zapewniając im udział w play-offach.
Podobnego szczęścia nie miała Polska ekipa spod szyldu Mad Dog’s Pact - mistrzowie poprzedniego sezonu Polskiej Ligi Esportowej. Ci trafili na Niemców aż dwukrotnie - pierwszy raz w swoim meczu otwarcia, na de_dust2 oddanym wynikiem 16:14 w wyrównanej, trzydziestorundowej wymianie punktów. Następnym spotkaniem PACTu był mecz eliminacyjny z przegranymi drugiego meczu otwarcia - wspomnianym wcześniej Mousesports, którzy niemałym trudem bronili swojej pozycji podczas starcia z DBL Poney, ulegając im w końcu na Vertigo. Podczas rzeczonego spotkania na de_nuke cały Europejski świat cs-a wstrzymał oddech podczas gdy Polska ekipa zmiażdżyła swoich rywali w nieprawdopodobnym wręcz pokazie dyspozycji, osiągając zaskakujący wynik 16:3. Tak zakończyła się przygoda mousesports z Fantasyexpo Cup, zaś PACT po raz kolejny napotkał Sprout. Choć okoliczności były bliźniacze, ponieważ znów obserwowaliśmy te same ekipy walczące na tym samym de_dust2, to sam przebieg meczu wyglądał już zupełnie inaczej. Zaczęliśmy od mocnej hegemonii Sprout po stronie broniącej, i choć Polacy mieli swoje wzloty i upadki to m. in. dość nierówna gra snajperska nie pozwoliła im na utrzymanie się w strukturach kwalifikacji BLAST Premier. Ostateczny wynik rzeczonego decidera to 16:12 i to niemiecka ekipa spod zielonego szyldu będzie kontynuowała swoje zmagania o wyższą klasę rozrywkową w fazie play-off.
Dzień dzisiejszy w całości poświęcamy zmaganiom Grupy B, gdzie znajdują się tak dobrze ugruntowane ekipy jak FunPlus Phoenix, które otworzy dzień meczem z LDLC, czy polskie Pompa Team - zwycięzca polskich kwalifikacji do Fantasyexpo Cup, które w kolejnym otwarciu zmierzy się z Endpoint. Nadzieja dla polskich kibiców jeszcze jest żywa! Mamy nadzieję że Pompa Team zaskoczy nas równie mocno co Mad Dog’s PACT podczas wczorajszego spotkania z mousesports! Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na polskojęzyczną transmisje na twitch.tv/ple_gg oraz na anglojęzyczny stream oficjalny na kanale BLAST Premier. Zaczynamy już dziś, punktualnie o 17:00! Bądźcie z nami!
Rozkład jazdy na dziś:
- 17:00 FunPlus Phoenix v LDLC
- 18:15 Endpoint v Pompa Team
- 19:30 Mecz zwycięzców Grupy B
- 20:45 Mecz eliminacyjny
- 22:00 Mecz decydujący
